waldemar.m waldemar.m
330
BLOG

List otwarty do właścicieli Legii Warszawa

waldemar.m waldemar.m Legia Warszawa Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Szanowni Panowie,

 

Udało się wam, dzięki oczywiście waszej wstrzemięźliwości, doprowadzić do kipienia nie tylko polską blogosferę, ale jak widać po moim przypadku, postawiliście na nogi wielu kibiców na całym świecie.

 

Czym? Milczeniem! Po prostu milczeniem.

 

Wszyscy gubili się w domysłach, o przyczynach tej fatalnej dyskwalifikacji, a z waszych ust nie wyrwała się do dzisiejszej Konferencji prasowej, ani jedna rzeczowa informacja na temat tego, co się naprawdę zdarzyło.

 

Klub zapowiedział waszą konferencję prasową na kanale Legii w Youtube, ale chyba nikt nie doczekał się tej transmisji.

 

W tej sytuacji skorzystałem z usługi "Przeglądu Sportowego" i pozwolę sobie zacytować najważniejsze fragmenty, które ta gazeta opublikowała w wydaniu on-line:

 

Włodarze Legii byli przekonani, że nie wpisanie Bereszyńskiego na listę w meczach z Saint Patrick jest równoznaczne z odbywaniem przez piłkarza kary.

 

Ostatecznym dokumentem potwierdzającym udział zawodników było wpisanie w systemie komputerowym listy nazwisk, które biorą udział w meczu.

 

Uważaliśmy, że nie ma sensu wpisywać Bereszyńskiego skoro jest zawieszony.

 

To nasz błąd.

http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/ekstraklasa,legia-odpowiada-na-kary-od-uefa-konferencja-prasowa-na-zywo,artykul,491574,1,721.html

 

Czegoś tutaj zupełnie nie rozumiem. Deklarowaliście, że nie będziecie uprawiali samobiczowania, a tu takie słowa o błędzie.

 

Przyjmijcie do wiadomości, że w świetle tego, o czym mówiliście na tej konferencji nie popełniliście żadnego błędu. Jedyne co mogło mieć miejsce na tej konferencji, to przemilczenie pewnej okoliczności, ale jeżeli do tego doszło, to grosz wam cena.

 

Według oficjalnego dokumentu, jakim jest "Regulations of the UEFA Champions Leuague 2012-15 Cycle 2014/15 Season" opublikowanego 01 maja 2014 r.

 

http://www.uefa.org/documentlibrary/competitions/

udział zawodników poprzedza dwuetapowe zgłoszenie:

 

1 etap – zgłoszenie zawodników do rejestracji zgodnie z XI Player Eligibility

Article 18 General provisions

 

2 etap – zgłoszenie zawodników do meczu zgodnie z Match sheet

 

Klub podaje do UEFA tak zwane listy A i B, przy czym na liście A umieszcza nazwiska 25 graczy, którzy AUTOMATYCZNIE stają się uprawnionymi do brania udziału w danym etapie rozgrywek. Cytuję odpowiedni fragment:

 

18.13 List A has to be submitted by the following fixed deadlines:

a) 23 June 2014 (24.00 CET) for all matches in the first qualifying round;

b) 10 July 2014 (24.00 CET) for all matches in the second qualifying round;

c) 24 July 2014 (24.00 CET) for all matches in the third qualifying round;

d) 11 August 2014 (24.00 CET) for all matches in the play-offs;

e) 2 September 2014 (24.00 CET) for all further matches from the first match

in the group stage up to and including the final.

 

Najpoźniej na 75 minut przed meczem, klub podaje sędziemu kartę meczową na której umieszcza nazwiska tych 18 zawodników , którzy będą uprawnieni do wzięcia udziału w konkretnym meczu. I znowu cytuję odpowiedni fragment.

 

15.06 Both clubs must hand their match sheets to the referee at least 75 minutes before kick-off.

 

Panowie na konferencji prasowej opowiedzieli o tym, co zrobił klub w sprawie karty meczowej, ale ani słowem nie odnieśli się do tego, jak wyglądały Listy A Legii Warszawa do pierwszej i drugiej rundy kwalifikacyjnej.

 

To zmusza mnie do małej symulacji.

 

Zakładam, że umieściliście Bereszyńskiego na Liście A do pierwszej rundy kwalifikacyjnej, ale nie umieszczaliście tego zawodnika na karcie meczowej.

 

Jeżeli tak, nie popełniliście błędu.

 

Zakładam, że umieściliście Bereszyńskiego na Liście A do drugiej rundy kwalifikacyjnej i nie umieściliście go na karcie meczowej pierwszego meczu z Celtikiem w Warszawie.

 

Jeżeli tak, to nie popełniliście błędu.

 

Jeżeli jednak nie umieściliście nazwiska Bereszyńskiego na listach A do pierwszej i drugiej rundy kwalifikacyjnej, a umieściliście jego nazwisko w karcie meczowej drugiego meczu drugiej rundy kwalifikacyjnej, to ... powinniście przeprosić Polaków i UEFA za swoje niechlujstwo.

 

Mam nadzieję, że znajdziecie w sobie dość odwagi cywilnej, żeby publicznie przyznać mi rację, albo żeby publicznie wyjaśnić kwestię List A do tych dwóch rund kwalifikacyjnych.

 

Z poważaniem,

 

Waldemar Mordkowicz

 

Kijów, 10 sierpnia 2014 

waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport