waldemar.m waldemar.m
56
BLOG

Jak rozumieć wypowiedź Billa Clintona o RP

waldemar.m waldemar.m Polityka Obserwuj notkę 0

Martwi się dzisiaj Beata Szydło.

Wziął i powiedział. Powiedział co wiedział!

Jednak to od nas, Szanowna Pani Premier, zależy jak odbieramy jego słowa i jak je komentujemy. Pani ze swoich słów zbudowała wypowiedź, którą można skomentować jednym słowem: SKANDAL:

#Rząd wprowadza rozwiązania prawne, które mają chronić dobre imię Polski. Premier Piotr Gliński nad tym pracuje. I choć pewne rzeczy można zapisać ustawowo i to zrobimy, to wszyscy Polacy powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby chronić dobre imię Polski.#

Po pierwsze - Pani powinna pamiętać w dzień i w nocy, że jest Pani Premierem Rządu RP (a nie Polski)

Po drugie – Piotr Gliński może pracować nad ochroną dobrego imienia kultury, a nie RP. Od tego jest Prezydent RP (chyba, że już go spuściliście na boczny tor).

Po trzecie – zgodnie z Konstytucją Polakiem jestem ja, gdyż mieszkam poza granicami tego kraju, którym Pani rządzi.

Będąc Polakiem robię wszystko żeby Polska była Polską i żeby jej imię brzmiało dumnie bez wszelkich starań (wystarczy, że Sejm rekomenduje Marszałkowi wykonanie mojej petycji). Polska i dobre imię to powinny być synonimy, ale Pani, Prezydent i Prezes robicie wszystko, żeby moją Ojczyznę szargały jakieś eurodupki i wściekłe lisy.

Dałem wam do ręki scenariusz, który rozwiązywał problem z Towarzystwem Kolesi w Czarnych Płaszczykach i Konstytucją. Co z nim zrobiliście?

Byłem gotów wziąść na siebie całą opozycję łącznie z KOD-em i Komisją Wenecką, ale wy woleliście ustroić cyrk z całodziennym blokowaniem trybuny sejmowej.

Komisja Europejska dała wam czas do poniedziałku na podjęcie działań zmierzających do usunięcia zastrzeżeń dotyczących Trybunału Konstytucyjnego wskazując, że jeśli do tego dnia to się nie stanie przyjęta zostanie opinia dotycząca praworządności w naszym kraju.

Ta sama KE, chcąc podłożyć wam świnię strzeliła sobie w kolano twierdząc, że dopóki TK nie jest w stanie całkowicie zagwarantować skutecznego procesu badania zgodności ustaw z konstytucją, niemożliwa jest skuteczna kontrola przestrzegania praw podstawowych w przyjmowanych aktach ustawodawczych w RP.

I co zrobicie do poniedziałku?

Nic, gdyż to jest zbyt trudne zadanie dla was, a z moich rad i usług nie chcecie korzystać.

W tej sytuacji mogę wam podpowiedzieć tylko od czego należałoby zacząć:

1. Natychmiast opublikować komunikat w którym Rząd i Sejm stoją na tym samym stanowisku co KE i twierdzą, że dopóki TK nie jest w stanie całkowicie zagwarantować skutecznego procesu badania zgodności ustaw z konstytucją, niemożliwa jest skuteczna kontrola przestrzegania praw podstawowych w przyjmowanych aktach ustawodawczych w RP.

2. Uchwalić ustawę w której Sejm anuluje wszystkie nowelizacje ustaw o Trybunale Konstytucyjnym, uznane przez tenże TK jako niekonstytucyjne (to zuwalnia Panią od publikowania ogłoszenia reklamowego niejakiego Rzęplińskiego w Monitorze Polskim).

A dalej ... nic bez konsultacji ze mną o Trybunale Konstytucyjnym! Nawet szeptem!!!

A co z tym Billem Clintonem? Uczcie się na konkretnym przykładzie, czyli mojej reakcji na jego słowa:

 

Kto skakał przez płot

Wszyscy pamiętamy tą słynną legendę o tym, jak Lech Wałęsa skoczył przez płot i ... oswobodził PRL od sowieckiej okupacji (nie rozumiem tylko, dlaczego nie ma pomnika pokazującego ten skok).

W ostatnich latach coraz więcej ludzi stara się ściągnąć tego bufona na ziemię i przekazuje sobie pocztą pantoflową (najszybsza poczta na świecie) informację o tym, jak zuch Wałęsa dzielnie przedzierał się przez "kordony otaczające stocznię" na ... motorówce.

Jakby tam nie było, po ujawnieniu teczki "Bolka", przechowywanej przez Kiszczaka w domowym archiwum, Wałęsa poszedł na całość i wybełkotał frazę, od której aż mi się zrobiło zimno na plecach:

# Gdybym ja nie obalił komunizmu, to żylibyście w nim do dzisiaj. #

Prawda nie kazała na siebie długo czekać. W piątek 13 maja, były prezydent Stanów Zjednoczonych Billy Clinton, przemawiając do audytorii w ramach kampanii wyborczej Hillary Clinton powiedział:

# Świat jest bowiem – mówił prezydent – niebezpiecznym miejscem. – Wiele się w nim zmieniło ostatnio. Na przykład Polska i Węgry, dwa kraje, które nie byłyby wolne, gdyby nie USA i zwycięstwo w zimnej wojnie, uznały ostatnio, że demokracja to za duży problem i że wolą autorytarnych liderów w rodzaju Putina – mówił prezydent.#

Wniosek jest jednoznaczny:

Gdyby USA nie skoczyły przez płot, to Wałęsie nie pomogłaby nawet motorówka.

waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka