Wybiera się Pan na Zachód i dlatego chce Pan przesunąć Polskę w tym kierunku?
Ale czy Pan naprawdę wie jak osiągnąć cel?
Czy dobrze Pan przeanalizował przypadek Syzyfa?
Czy Pańscy doradcy, a w pierwszym rzędzie prawnicy i politolodzy mają odpowiednie sprawności harcerskie?
No to sprawdźmy pozycje wyjściowe.
Kogo wspominał Janusz Rewiński na Konwencji wyborczej? Oczywiście Polaków w Chicago, na "Greenpoincie", "Milłuki" i wszędzie, czyli i mnie w tym tłumie.
Do Chicago może się Pan dostać przez Londyn lub przez Władywostok.
Idąc przez Londyn może Pan zostawić broń na bazach NATO, choćby pod Berlinem. Nie ukradną, ale gdy wybierze się Pan przez Władywostok, to niech Pan nie zdejmuje palca z kurka.
Jedni już zdjęli. Zginęli oni i ... Lech Kaczyński – Prezydent Polski.
Nigdy Pańscy doradcy nie będą wiedzieli, którą drogę wybierze dla Pana los, ale ja pozwolę sobie zwrócić Pańską uwagę na jeden mały, ale jakże dla Polaków ważny detal.
Na Zachód szli zdrajcy i tchórze, a na wschód bohaterzy.
Przegrawaliśmy, gdyż przychodziło nam iść samym przeciwko dzikiej ordzie pozbawionej moralności i człowieczeństwa.
Dzisiaj sytuacja się zmieniła. Między nami, a tą ordą jest nasz sąsiad i im więcej on położy do ziemi najpłodniejszych synów ordy, tym mniej zagrożona będzie Polska.
DAJ IM BROŃ !!! Chroń męskie pokolenie rówieśników swojej córki.
Przecież wśród tego pokolenia jest przyszły ojciec Pańskich wnuków!!!
