waldemar.m waldemar.m
139
BLOG

Lustracja po ukraińsku cz.3

waldemar.m waldemar.m Polityka Obserwuj notkę 5

Cele lustracji:

1. Odsunięcie od władzy tych urzędników i sędziów, którzy swoją działalnością lub brakiem działania naruszali prawa człowieka i/lub przyczynili się do uzurpacji władzy przez Janukowicza i jego bandę, oraz nie przejdą lustracji majątkowej.

2. Niedopuszczenie do władzy tych, którzy są wymienieni w pkt. 1

3. Odsunięcie od władzy członków reżymu komunistycznego, którzy zajmowali odpowiednie stanowiska w strukturach partii.

4. nieodpuszczenie do władzy wyznawców ideologii komunistycznej.

 

Każde państwo ma prawo do przeprowadzenia lustracji. Demokracja wymaga tego, żeby lustracja odbywała się zgodnie z prawem, nie miała charakteru rewanżu, jak również, żeby lustrowany miał prawo do obrony.

 

Jak już pisałem, przeciwko ustawie lustracyjnej wystąpił korpus sędziowski. W jego imieniu Sąd Najwyższy Ukrainy wystąpił do Sądu Konstytucyjnego z "Podaniem konstytucyjnym", w którym prosi o zbadanie konstytucyjności punktu 6 części pierwszej, punktu 2 części drugiej, punktu 13 części drugiej, części trzeciej paragrafu 3 Ustawy Ukrainy z dn. 16 września 2014 Nr 1682-VII "O oczyszeniu władzy".

 

Jednocześnie, Sąd Najwyższy zwrócił się do Prezydenta i Premiera Ukrainy z prośbą o doprowadzenie do zgodności z międzynarodowymi standartami w sferze sądownictwa, praw i swobód człowieka, Konstytucją Ukrainy i przepisami czynnego ustawodawstwa Ukrainy Ustawy Ukrainy "O oczyszczeniu władzy" i zadeklarował gotowność włączenia się jego specjalistów do prac nad nowym projektem ustawy.

 

W odróżnieniu od autorów tych dwóch dokumentów (sędziowie-prawnicy), adresatów (sędziowie-prawnicy), służb prawnych prezydenta i premiera, posłów (większość to prawnicy), autorów ustawy "O oczyszczeniu władzy" (prawnicy), komentatorów prawnych i wszelakich ekspertów, ja czytam wszystkie takie dokumenty bardzo dokładnie i dlatego rzucił mi się w oczy pewien fragment, który jest identycznie sformułowany w obydwu dokumentach, cytuję:

 

Установлені зазначеною Резолюцією № 1096 підходи до проведення люстрації знайшли свій розвиток у практиці Європейського суду з прав людини (далі – ЄСПЛ), який уже неодноразово розглядав справи за наслідками схожих перевірок в інших державах, наприклад у Польщі (рішення від 14 лютого 2006 року в справі «Турек проти Словаччини»

 

(za skutkami podobnych kontroli w innych państwach, na przykład w Polsce (decyzja z dn. 14 lutego 2006 roku w sprawie "Turek przeciwko Słowacji")

 

Dygresja:

Rodacy! Wy napewno nie wiecie o tym, że w Ukrainie są przekonani, że Słowacja jest częścią Polski. Poproście ich o źródłowe dokumenty, a następnie dokonajcie aneksji "swojego" terytorium.

 

Sąd Najwyższy Ukrainy wykorzystuje przykład tej sprawy na potwierdzenie niezgodności ustawy lustracyjnej z częścią drugą art. 61 Konstytucji Ukrainy. Według tego artykułu odpowiedzialność prawna ma mieć indywidualny charakter.

Zwraca na to uwagę Rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z dn. 27 czerwca 1996, w której podkreślono, że procedury lustracyjne mogą odpowiadać zasadom demokratycznego i prawowego państwa, jeśli będzie dotrzymana zasada indywidualnej winy, jaka ma być udowodniona w każdym konkretnym wypadku, a osobie jaka podlega procedurze lustracyjnej będzie gwarantowano prawo do obrony, domniemanie niewinności i prawo na skargę do sądu.

Domniemanie niewinności – zasada, według której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona.

 

Daję głowę przeciwko orzechom, że nikt nie czytał decyzji Europejskiego Trybunał Praw Człowieka w sprawie "Turek przeciwko Słąowacji". Nikt oprócz mnie. Mnie bardzo interesowało dlaczego właśnie ten przykład przytoczył Sąd Najwyższy w swoim "Podaniu konstytucyjnym" i Liście do Prezydenta i Premiera.

Jestem pewien, że i was to zainteresuje.

Iwan Turek, obywatel Słowacji, został zwolniony z pracy w systemie oświaty. Zajmował w tym systemie kierowniczą posadę. Jemu był postawiony zarzut utraty zaufania, który przygotowało w 1992 r. Ministerstwo Spraw wWewnętrznych Słowacji. W tym zarzucie MSW twierdziło, że on współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa.

Turek twierdził, że do niego w latach 80-tych kilka razy przychodzili pracownicy tej służby, przed jego wyjazdami zagranicznymi, ale on nie przekazywał im żadnej informacji, która mogła szkodzić komukolwiek lub państwu.

Sąd przyjmował do wiadomości tylko świadczenia wspópracowników Wywiadu i dokumenty, które podała sądowi ta organizacja.

Jednocześnie, te same humanne sądy Słowacji odmawiały Turkowi dostępu do tych materiałów, uniemożliwiając jemu jakąkolwiek obronę.

Po siedmiu latach sprawa trafiła na wokandę Sądu Najwyższego Słowacji, który wpadł na genialny pomysł: to obwiniony ma udowodnić swoją niewinność, a ponieważ nie może on przedstawić stosownych dowodów, to należy uznać go winnym.

Turek odwołał się od wyroku Sądu Najwyższego do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a ten ... przysądził mu odszkodowanie za to, że sądy Słowacji zbyt długo rozpatrywały jego sprawę (7 lat i 5 miesięcy). Ani słowem ten Trybunał nie odniósł się do istoty sprawy.

I tak Turek stał się największym wrogiem Słowacji, a jego sprawa genialnym "argumentem" ukraińskich sędziów w walce o uniknięcie odpowiedzialności lustracyjnej.

 

W sprawie ustawy lustracyjnej wypowiedział się również były Prokurator Federalny USA. On twierdzi, że w Ukrainie mało rozumieją z tego, jak lustrację prowadzono w krajach Europy Wschodniej, szczególnie w Polsce.

A mnie się wydaje, że ten Pan prokurator nie zna treści wypowiedzi Komisji Wenecjańskiej, która twierdzi, że ramki czasowe ukraińskiej ustawy lustracyjnej są zbyt szerokie.

 

Zajrzałem do przepisów lustracyjnych jakie obowiązują w Polsce i zauważyłem, że tam te ramki wynoszą 46 lat (1944-1990). Coś mi się wydaje, że nikt o tym nie wie, albo wszyscy udają, że nie zauważają tego!

 

P.S.: Na temat lustracji w Ukrainie mógłbym napisać cały traktat na 1000 stron, ale ... Napisała do mnie dzisiaj Minister Kabinetu Ministrów Ukrainy i obiecała zadzwonić do mnie za kilka dni. Muszę się przygotować do tej rozmowy. Zaproponuję, żeby włączyli mnie do Komisji lustracyjnej jak zagranicznego specjalistę (czyli zgodnie z tendencją).

waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka