A już mieli dać sobie na wstrzymanie. A już mieli odesłać mnie w Krainę Wiecznej Ciszy.
A co się okazało? Nawet Einsteina tak często nie upominają jak "grafomana", "nieuka", "niezasłużonego nosiciela szczytnego tytułu inżynier" (o magistrze widać zapomnieli) – waldemara.m
Oni budzą się i ... myślą o waldemarze.m
Oni kładą się spać i ze strachu boją się gasić światło, bojąc się hologramu mojego lica utworzonego z elektrin.
Dosłużyli się do tego, że nie mogą napisać ani jednej notki normalnie popularyzującą ich wiedzę i doświadczenie.
Najlepszy przykład to ostatnia notka Barbie "Sensacja: Fizyka to hucpa! Rozbito elektron!"
Takiego nagromadzenia idiotyzmów jeszcze żaden baran nie odważył się zamieścić w swoim tekscie.
Czy zajmę wobec tych idiotyzmów jakieś stanowisko? Oczywiście tak, ale zrobię to w odpowiedniej kolejności.
Dzisiaj chcę wam pokazać (na ilustracji tej notki) co daje mi siły, z podniesioną głową wysłuchiwać tego steku bzdur i nie czuć się poniżonym, gdy odzywają się o mnie bydlaki.