Jest tylko jedno miejsce na świecie, w którym żyje tylko jeden człowiek na świecie, któremu wydaje się, że on zna odpowiedź na to pytanie.
To miejsce nazywa się Nowa Huta.
A jak tak, to czytelnicy mojego bloga natychmiast domyślają się, jak nazywa się ten nowohucki organizm.
Oddajmy jemu głos:
Eter to substancja materialna wypełniająca objętość Wszechświata, zbudowana z par skompensowanych cząstka-antycząstka.
Fajnie napisane i być może byłoby do przełknięcia, gdyby nie następna fraza:
Twierdzenie:
nie ma takiego punktu we Wszechświecie, w którym nie byłoby eteru.
Ja nie wnikam w to, dlaczego cząstka i antycząstka nie anihilują, ale nie mogę przejść obojętnie nad tym, dlaczego cząstka materialna ma wymiar mniejszy niż punkt i dlatego zapytam:
Jaki wymiar ma punkt?
Stąd automatycznie wynikają pytania:
Jaki wymiar ma każdy ze składników pary eteru, czyli jego przykładowa cząstka i antycząstka materii?
Ile par cząstek i antycząstek materii może się maksymalnie zmieścić w jednym punkcie i jaka jest wtedy gęstość eteru?
Czym się mierzy w Nowej Hucie gęstość eteru?
Jaka jest masa największej częstki eteru?
Na tym kończę, gdyż dalsze zajmowanie się tą głupotą grozi mi tym, że mój mózg osiągnie poziom jednego pana o inicjałach W.W.P.