waldemar.m waldemar.m
799
BLOG

Jeszcze raz o prądzie elektrycznym. cz.20

waldemar.m waldemar.m Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

 

Ogólnie jestem pod wrażeniem Pana cierpliwości Panie Waldemarze za prowadzenie wytrwałej, ciekawej dla mnie wręcz pasjonującej debaty z nic nie wartym betonem. To dziwne, że tak długo udaje się im upierać.

 

http://manipulatorzy.salon24.pl/419988,jeszcze-raz-o-pradzie-elektrycznym-cz-19#comment_6164559

 

I niech mi ktoś jeszcze imputuje, że ja nie jestem cierpliwy.

 

Ciekaw jestem kto wytrzymałby taką ilość epitetów, jakimi obdarzył mnie wczoraj mój interlokutor, karol123. Oto kilka przykładów:

 

Czy Pan na prawde nie slyszal o analizie harmonicznych? Juz samo to dyskwalifikuje pana jako powaznego dyskutanta, co z bolem musze skontatowac.

 

Prosze zwrocic uwage, ze pan Waldemar zupelnie nie rozumie zasady dzialania urzadzenia oraz nie posiada podstaw z teorii sygnalow elektrycznych w zwiazku z czym dyskusja jest juz dosyc smieszna chociaz pouczajaca.

 

Ponieważ jednak wychodzę z tego samego stanowiska, że dyskusja, mimo tego, że ma charakter głuchego telefonu, to jednak jest napewno pouczająca, więc kontynuuję ją nie zważając na drobne niedogodności.

 

W końcu PRAWDA i tak okaże się na mojej stronie.

 

Do dalszych rozważań wziąłem tylko jeden fragment kilku komentarzy. On jest na tyle charakterystyczny, że nie można pominąć go milczeniem.

 

Gdy ja napisałem, że wykres napięcia na generatorze zawsze zaczyna się w początku układu współrzędnych, to karol123 zarzucił mi błąd i jeszcze do tego dosadnie skomentował:

 

Od razu blad, na samym wstepie:
"Zawsze w początku układu współrzędnych (x=0 i y=0)."

A co to jest t=0? To 'na lewo' od t=0 nic nie ma i nie bylo? Poza tym chyba nie o to chodzi- pytalem 'od kiedy' jakis przebieg jest uwazany za sinusoidalny pod wzgledem ksztaltu a nie od chwili kidy sie gdzies tam zacznie. Przeciez dostrzega pan roznice miedzy przebiegiem np prostokatnym a sinusoidalnym? No wlasnie- idac stopniowo od prostokata kiedy wg pana zaczyna sie sinusoida? Po drodze pewnie bedzie Panski trapez.

 

Rozbierzmy ten cytat na składowe.

 

1. A co to jest t=0? To 'na lewo' od t=0 nic nie ma i nie bylo?

 

Specjalnie dla Pana i innych naukowców, mających kolosalne kłopoty z obserwacją zjawisk mających miejsce w Przyrodzie, powtarzam:

 

Na lewo od t=0 nie ma nic.

 

Generator stoi (tzn. nie pracuje) i na jego zaciskach nie ma napięcia. Nie, proszę mi głowy nie zawracać, jakimiś mocami czynnymi czy też biernymi, gdyż w naszym, analizowanym obwodzie, w których pracuje tylko jeden generator nie ma napięcia na zaciskach generatora i nie ma przepływu prądu.

 

2. Poza tym chyba nie o to chodzi- pytalem 'od kiedy' jakis przebieg jest uwazany za sinusoidalny pod wzgledem ksztaltu a nie od chwili kiedy sie gdzies tam zacznie.

 

Pytynie jest nielogiczne. Od kilkunastu wykładów staram się wytłumaczyć, że przebieg nie może być sinusoidalny, ale Pan i inni z uporem godnym maniaków próbujecie do zjawiska generowania prądu przemycić tą nieszczęsną sinusoidę.

 

Możecie mi nie wierzyć. Mnie macie prawo nie wierzyć. Ale fakty to upiorna rzecz i im nie można zaprzeczyć. Narysowałem jeden pod drugim schemat sinusoidy (obiekt matematyczny) i generowanego prądu (obiekt fizyczny).

 


Dodatkowo zaczynam ten wykład rysunkiem generatora, na którym jednoznacznie widać, że prąd w obydwu ramionach ramki płynie w jedną i tą samą stronę. Jeśli uruchomić ten generator i wykonać nim obrót o 360 stopni, to wykres funkcji będzie następujący:

 

Czy jeszcze ktoś ma jakieś wątpliwości? Jeśli tak, to niech narysuje swoje schematy i porównamy.

 

Dalsze wyjaśnianie "na palcach" nie ma najmniejszego sensu, gdyż jeżeli do tej pory do kogoś nie dotarło, że sinusoidą tutaj nawet nie pachnie, to wniosek można wyciągnąć tylko jeden:

 

Celowe upieranie się przy swoim pod pozorem fałszywego autorytetu.

 

3. Przeciez dostrzega pan roznice miedzy przebiegiem np prostokatnym a sinusoidalnym?

 

Dostrzegam, dostrzegam. I nawet dałem temu wyraz na odpowiednich schematach. Jeżeli Pan uważa, że jest inaczej, to może Pan to tylko narysować. Inne próby przedstawiania swojego zdania muszę uznać za próbę manipulacji.

waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie